Specjalna okazja, wyjątkowy prezent
Kupowanie prezentów
w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. Mamy dużo rzeczy, tych
bardzo potrzebnych, jak i całkowicie zbędnych. Całkiem niedawno
przydarzył mi się właśnie taki problem, nie wiedziałam co kupić
kobiecie na urodziny. I to nie byle jakiej, bo była to moja
teściowa.
Kupowanie prezentu
teściowej to już wyczyn sam w sobie. Ja, żeby kupić coś mamie
Arka zaczęłam przeszukiwać internet chyba miesiąc przed jej
urodzinami. Nawet to nie pomogło. Mamy zupełnie inny gust w doborze
ubrań, a dom rodziców mojego męża aż pęka w szwach od drobnych
prezentów, z którymi nie wiadomo co zrobić. Nie chciałam żeby
mój podarunek był dla niej właśnie takim zapychaczem. Bardzo
lubię mamę Arka, ale nie znam jej aż tak dobrze, żeby wiedzieć,
z czego ucieszy się najbardziej i co jest jej w tym momencie
potrzebne. Niespodziewanie pojawiła się pomoc…
Byłam ostatnio na
kawie z moją przyjaciółką Mileną i zwierzyłam się jej z mojego
problemu. Tak, wiem, że to nie jest koniec świata, ale dla mnie
wtedy był. Jako, że mam super koleżankę, to znalazła pomysł w
ciągu 5 minut – kartę podarunkową albo voucher. Super pomysł,
nie trzeba się w sumie martwić o drobne szczegóły. Tak więc po
powrocie do domu usiadłam przed komputerem i szukałam.
Na wstępie
zrezygnowałam z karty podarunkowej, żeby teściowa nie widziała
ile pieniędzy na nią wydaje. Nie, że jestem skąpa, ale wolałam
uniknąć takiej sytuacji. Wszyscy wiedzą jakie są teściowe ;)
Znalazłam jednak kilka stron, na których można było zakupić
vouchery na różne usługi. Wybór był naprawdę ogromny, nie
pamiętam już ile czasu spędziłam przed monitorem. Po pewnym
czasie zawołałam też Arka do pomocy, w końcu to jego mama i
powinien też dać coś od siebie. Mając za sobą zażartą
dyskusję, w końcu wszystkie pakiety były naprawdę obiecujące,
zdecydowaliśmy się na voucher ze strony podarujkarte.pl „Malinowa
czekoladka”. Brzmi całkiem przyjemnie, nie? W jego skład
wchodzi masaż całego ciała czekoladą!!! Aż sama chciałam sobie
zafundować taką atrakcję. Zostawiam Wam link do strony, żebyście
sami mogli sprawdzić.
Powiem Wam, że mama
Arka była bardzo zaskoczona prezentem, jaki jej podarowaliśmy.
Wybraliśmy opcję z zapakowaniem i wysyłką, dlatego w sumie nic
więcej nie musieliśmy przy voucherze robić. Jako że teściowa
jest już po swoim masażu, bo od urodzin minęły już jakieś 3
tygodnie, podzielę się z Wami jej opinią:
„Miejsce bardzo przyjemne, a panie, które mnie przyjęły bardzo miłe. Co do zabiegu, naprawdę relaksujący, przy bardzo ładnie pachnącej czekoladzie. Prawie usnęłam na łóżku, tak było fajnie. Na deser dostałam gorącą czekoladę do picia i czekoladki do jedzenia. Tak dużo słodkości w ciągu jednego dnia jeszcze nigdy nie miałam. Z czystym sercem polecam.”
Ufff, widzicie, prezent się udał, teściowa bardzo dba o urodę, więc i tym razem skorzystała. Myślę, że nie jest to ostatni raz, kiedy szukałam prezentu w taki sposób. Voucher można wydrukować samemu, więc jest to dobry prezent na ostatnio chwilę – płacisz, drukujesz i już możesz podarować go drugiej osobie. Nie trzeba nawet wychodzić z domu. A wy korzystaliście kiedyś z takich portali? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzu ;).
„Miejsce bardzo przyjemne, a panie, które mnie przyjęły bardzo miłe. Co do zabiegu, naprawdę relaksujący, przy bardzo ładnie pachnącej czekoladzie. Prawie usnęłam na łóżku, tak było fajnie. Na deser dostałam gorącą czekoladę do picia i czekoladki do jedzenia. Tak dużo słodkości w ciągu jednego dnia jeszcze nigdy nie miałam. Z czystym sercem polecam.”
Ufff, widzicie, prezent się udał, teściowa bardzo dba o urodę, więc i tym razem skorzystała. Myślę, że nie jest to ostatni raz, kiedy szukałam prezentu w taki sposób. Voucher można wydrukować samemu, więc jest to dobry prezent na ostatnio chwilę – płacisz, drukujesz i już możesz podarować go drugiej osobie. Nie trzeba nawet wychodzić z domu. A wy korzystaliście kiedyś z takich portali? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzu ;).
Komentarze
Prześlij komentarz